Boże Narodzenie. „Gwiazdka”. Któryż to już raz przygotowujesz się, nastawiasz i przeżywasz? A potem może pewien zawód, czy poczucie niedosytu, nawet wstydliwie skrywane. Dawniej było inaczej. Radośniej…
Śpiewamy kolędy, pastorałki, ze szczerego serca i w radości albo i na odwrót: aby wykrzesać tę daw¬ną radość, która przeminęła. I domysły: a może czegoś brakuje w przygotowaniu? Jakiś zwyczaj niedopilnowany… Jakiś szczegół tradycji, przybrania szopki, choinki, mieszkania…? Niby wszystko jest, a czegoś brak…
Religia_Boze_Narodzenie