CORAZ WIĘCEJ MOTOCYKLISTÓW. RELACJA ZE ZLOTU 7 WRZEŚNIA.
Zlot w Kodniu kończący sezon motocyklowy już za nami. Motocykliści jak co roku nie zawiedli. W sobotnie przedpołudnie przed sanktuarium stanęło ponad 100 maszyn. Wiele osób twierdzi, że przyjazd do Kodnia ma wpisany w roczny kalendarz swoich wyjazdów. Pielgrzymowanie do Matki Bożej Pojednania to już po prostu tradycja. Kodeń ujmuje niepowtarzalną atmosferą, wciąż porusza historia wykradzenia przez księcia Sapiehę papieżowi Urbanowi VIII obrazu z wizerunkiem Matki Bożej Gregoriańskiej, dziś nazywanej Kodeńską, Podczas Mszy św. uczestnicy powierzają Miłosierdziu Bożemu swoich bliskich zmarłych motocyklistów, a podczas modlitwy różańcowej dziękują za kolejny bezpieczny sezon na motocyklu. Opiekunowie cudownego wizerunku Maryi – ojcowie oblaci – zawsze życzliwi otwierają drzwi do ogrodów klasztornych, gdzie przy grilu jest czas na przyjacielską rozmowę i zawarcie nowych znajomości. Do tego trzeba dodać piękną, słoneczną pogodę z nutą jesiennego chłodu i ciszę tak charakterystyczną dla urokliwych miejscowości Podlasia. Z Kodnia wszyscy wyjeżdżają wzmocnieni duchowo z nadzieją spotkania za rok.