Kontynuujemy duchowe przygotowanie do jubileuszu trzechsetlecia koronacji Obrazu Matki Bożej Kodeńskiej modląc się nowenną przygotowaną na tę okoliczność. Dzisiaj czwarty dzień nowenny
Maryja, Matka jedności
8 marca 2023 r.
„W imię Chrystusa, prosimy: pojednajcie się z Bogiem”! (2 Kor 5, 20)
- Świadectwo
W dzisiejszym świecie komunikowanie się ludzi ze sobą jest bardzo szybkie i proste. Jednak pomimo tych coraz większych możliwości, dostrzegamy między ludźmi nieufność, podejrzliwość, wzajemny strach. Często powstają nieporozumienia, które prowadzą do konfliktów. Dialog między pokoleniami staje się trudny a niekiedy dominuje niezgoda. Codziennie jesteśmy świadkami zdarzeń, w których widzimy, że ludzie stają się bardziej agresywni i bardziej konfliktowi. Harmonijne współżycie, jednomyślne działanie, porozumienie i zgoda w naszych rodzinach, wspólnotach zakonnych, szkołach, miejscach pracy, w Kościele i na całej naszej planecie dla niektórych z nas pozostają tylko marzeniami. Czy w tej sytuacji możemy naprawdę znaleźć i przeżywać tak bardzo potrzebną nam jedność? Dla chrześcijanina jedność jest Bożym darem nieodłącznym od wiary i znacznie przekracza nasze wysiłki. Jest ona darem Ducha Świętego. Kiedy nasza pobożność i przepowiadanie maryjne nie są wykrzywione, a są prawdziwie ewangeliczne i chrystocentryczne, wtedy Maryja zawsze będzie prowadzić nas do Jezusa, do Boga, czyli do źródła jedności. Będzie Matką, która nas jednoczy.
W kodeńskim Sanktuarium nie brak świadectw mówiących o tym, że Maryja prowadzi do jedności ludzi z Bogiem i do jedności ludzi między sobą. Oto kilka z nich:
Maryjo Kodeńska! Dziękuję Ci za uratowanie naszego małżeństwa. Prawie od 3 lat było bardzo źle. Były takie sceny nienawiści wzajemnej, że wydawało się, że już nie ma ratunku. W mego męża wstępowała jakaś zła moc, której nie sposób opisać. Dnia 7.06.1986 r. byłam w pielgrzymce w Kodniu i prosiłam Matkę Bożą Kodeńską o uratowanie nas. I tak się stało! Dziękuję Ci Maryjo Kodeńska! (Księga uzdrowień, cudów, łask w Sanktuarium Matki Bożej Kodeńskiej, rok 1986, s. 229).
Kodeńska Matko! Dziękuję Ci za dar prawdziwego pojednania mnie z Twoim Synem Jezusem Chrystusem (Księga…, rok 2015, s. 341).
Był czerwiec 2016 r., gdy – ze łzami w oczach – z wielką ufnością w Twoją Matko moc jednoczenia, wpatrywałem się w Ciebie, modliłem się, błagałem. Tak bliska osoba czuła się bardzo skrzywdzona, choć nie było żadnej krzywdy. Płakała, zamknęła się w sobie! Matko Kodeńska, Ty znasz moje modlitwy, prośby, tęsknotę za powrotem jedności, zgody, ufności! Po ludzku wydawało się to niemożliwe. Mijały dni takiego stanu i mego błagania. Nagle – w jedną noc – wszystko się przemieniło. Całkowity cud. Matko Jedności bądź pozdrowiona! Wróciła radość! Wrócił pokój! Bardzo dziękuję Mateńko! Twoje uradowane dziecko (Księga…, rok 2016, s. 369).
Matko Bożą dziękujemy Ci za cud pojednania w rodzinie – dokonał się tego samego dnia, w którym została odprawiona Msza Święta w tym kościele. Błagamy o dalszą opiekę (Księga…, rok 2019, s. 321)
- Rozważanie
W Księdze Rodzaju (18, 1-16) czytamy o wizycie trzech aniołów u Abrahama i Sary. Gdy czytamy tę opowieść, zadziwia nas pewien fakt: do Abrahama i Sary przychodzą trzej przybysze, lecz tekst zdaje się sugerować, że jednocześnie jest to ktoś jeden. Tę scenę odczytywano jako pierwsze biblijne objawienie się Trójcy Świętej człowiekowi.
Niewątpliwie Rublow, kontemplując właśnie tę biblijną opowieść, napisał ikonę przedstawiającą to wydarzenie.
To niezwykłe malowidło powstało około 1411 roku. O autorze wiemy niewiele. Żył prawdopodobnie w latach 1370 – 1430. Był mnichem prawosławnym. Część swego życia zakonnego spędził w monasterze Trójcy Świętej (dzisiejszy Siergiejew Posad, niedawny Zagorsk koło Moskwy), założonym przez św. Sergiusza z Radoneża. Tworzył ikony, z których do dziś zachowały się nieliczne i które pozostają świadectwem jego wielkiej duchowej głębi i mistycznych przeżyć.
Co można powiedzieć o Trójjedynym Bogu, kontemplując tę ikonę? Usiłuje nam ona odkryć tajemnicę samej Trójcy oraz mieści w sobie całą historię zbawienia. Dzisiaj zatrzymamy się krótko na tym pierwszym aspekcie.
Na początku przyjmijmy, że postać po lewej stronie to Bóg Ojciec, postać w środku to Jezus Chrystus, a postać po prawej stronie – Duch Święty. Żadna z postaci nie siedzi prosto, każda się pochyla. Syn w stronę Ojca, Ojciec w stronę Syna i Ducha Świętego, a Duch w kierunku Ojca i Syna. W ten sposób postacie tworzą pewien krąg, który symbolizuje doskonałość, pełnię i jedność. Żadna z przedstawionych Osób Boskich nie wysuwa się na pierwszy plan – wszystkie są jednakowo ważne, chociaż postacie w środku i po prawej stronie ikony skłaniają się przed postacią po lewej stronie ikony. Tworzą doskonałą wspólnotę, komunię. Ikona przedstawia wieczną ucztę Trójcy Świętej.
Katechizm Kościoła Katolickiego (253), powołując się na orzeczenia kilku soborów, wyraża tę prawdę w dość trudny sposób, ale zacytujmy: „Trójca jest jednością. Nie wyznajemy trzech bogów, ale jednego Boga w trzech Osobach: «Trójcę współistotną». Osoby Boskie nie dzielą między siebie jedynej Boskości, ale każda z nich jest całym Bogiem: «Ojciec jest tym samym, co Syn, Syn tym samym, co Ojciec, Duch Święty tym samym, co Ojciec i Syn, to znaczy jednym Bogiem co do natury». «Każda z trzech Osób jest tą rzeczywistością, to znaczy substancją, istotą lub naturą Bożą»”.
Matce Bożej Kodeńskiej, którą wcześniej nazywano Matką Bożą gregoriańską czy też guadalupeńską, a obecnie kodeńską, zostało też nadane imię Matki Jedności. Uczynił to kardynał Karol Wojtyła w Kodniu w 1977 roku, podczas jubileuszu pięćdziesięciolecia powrotu Matki Bożej do tego miejsca. W homilii mówił wtedy tak: „… Mikołaj Sapieha czuł ten szczególny duchowy proces, któremu koniecznie potrzebna była Matka – obecność matki, Matki, która jednoczy: Matki, która zna wszystkie swoje dzieci, bez względu na to, czy mówią po polsku, czy mówią po rusku, czy mówią po litewsku. Zna je jako dzieci i jest im wspólną, jedną Matką. I oni przy Niej, przez Nią, stają się także jednym Kościołem, jedną owczarnią. Popatrzcie, Drodzy Pielgrzymi, raz jeszcze na ten wizerunek. Chociaż początki jego sięgają zachodnich krańców Europy, jest w nim coś takiego, co mogło przemawiać do ludzi tej ziemi, co mogło łączyć i faktycznie łączyło wszystkie dzieci Boże: te mówiące po polsku, te mówiące po rusku i te mówiące po litewsku – w jednym Kościele, w jednej owczarni […]. A kiedy przyszedł ten dzień, że powróciła – początek września 1927 roku – tak jak teraz, wówczas cały lud świętej ziemi ruszył ze swoimi duszpasterzami, ze swoimi biskupami, ze swoim pasterzem, pielgrzymując pieszo na to miejsce, ażeby radować się z odzyskanego znaku swojej jedności. Tę jedność w Kościele Chrystusowym, jedność Ludu Bożego w szczególny sposób Ona oznacza. Są takie wybrane wizerunki, które temu w szczególny sposób służą. Tę jedność Ona wyraża. Tę jedność Ona sprawia. Taka jest tajemnica tego kodeńskiego obrazu, który miał za sobą dziwną przeszłość…”.
Niespełna dwadzieścia lat później Wojtyła, już jako Jan Paweł II, napisał: „Miłość ożywia pragnienie jedności nawet w tych, którzy nigdy nie dostrzegali jej potrzeby. Miłość tworzy komunię osób i Wspólnot. Jeśli się miłujemy, staramy się pogłębić naszą komunię i czynić ją coraz doskonalszą. Miłość zwraca się do Boga jako najdoskonalszego źródła komunii — która jest jednością Ojca, Syna i Ducha Świętego — aby z tego Źródła czerpać moc tworzenia komunii pomiędzy ludźmi i Wspólnotami lub odtwarzania jej pomiędzy jeszcze rozdzielonymi chrześcijanami. Miłość jest najgłębszym, życiodajnym nurtem procesu zjednoczenia” (Ut unum sint, 21).
Za chwilę będziemy prosili w modlitwie, by Maryja była dla nas Matką Jedności i by wprowadzała nas w harmonię jedności Trójcy Przenajświętszej. Zechciejmy z tego Źródła czerpać moc tworzenia komunii w naszych rodzinach, klasztorach, miejscach pracy, szkołach i w całym świecie. A przygotowując się do jubileuszu trzechsetlecia koronacji Cudownego Wizerunku Matki Bożej Jedności, nie zapominajmy, byśmy sami pojednali się z Bogiem w sakramencie pokuty i pojednania.
Chwila milczenia
Pieśń maryjna: „Daj mi Jezusa, o Matko moja, na krótki życia ziemskiego dzień…”.
- Modlitwa:
Matko Boża Kodeńska, z wiarą i miłością oddaję Ci cześć, do jakiej zdolne jest moje serce. W Tobie i z Tobą uwielbiam Boga, że Cię tu posłał, abyś była dla nas Miłosierną Matką Pojednania i Jedności.
Proszę Cię z ufnością, dopełniaj swego dzieła w moim sercu. Wprowadzaj świętą jedność myśli, uczuć i pragnień, aby zawsze zmierzały ku Bogu. Wprowadzaj mnie w harmonię jedności Trójcy Przenajświętszej i napełniaj pokojem.
O tę jedność proszę także dla tych, których kocham […] i wszystkich, z którymi się spotykam. Tchnij ducha tej jedności i pokoju we wszystkie sprawy, którymi się zajmuję. Niech dzięki temu wzrasta chwała Boża i dopełnia się Jego święta, zbawcza wola. Amen.
Litanii do Matki Bożej Kodeńskiej (lub jej fragment):
Panie, zmiłuj się nad nami, Panie, zmiłuj się nad nami.
Chryste, zmiłuj się nad nami, Chryste, zmiłuj się nad nami.
Panie, zmiłuj się̨ nad nami, Panie, zmiłuj się̨ nad nami.
Ojcze, Stwórco wszystkiego, wielbimy Ciebie.
Synu Boży, Nasz Zbawicielu,
Duchu Święty, Miłości Ojca i Syna,
Trójco Święta, Jedyny Boże,
Święta Maryjo, Matko nasza, bądź pozdrowiona.
Matko Boża Kodeńska,
Matko lud swój kochająca,
Matko od wieków pozostająca z nami,
Matko wielkiego miłosierdzia,
Matko naszej wiary i wierności,
Matko męczonych za wiarę,
Matko kochających krzyż i Kościół,
Matko naszych miast i wiosek,
Matko ludzi pracujących,
Matko wierna w każdej niedoli,
Orędowniczko niezawodna,
Lekarko chorych,
Pocieszycielko w smutku,
Opiekunko maluczkich,
Nauczycielko młodzieży,
Drogowskazie dróg Bożych,
Przewodniczko na drodze do świętości,
Wzorze miłości bliźniego,
Ostojo zgody w rodzinach,
Strażniczko miłości małżeńskiej,
Patronko powołanych do życia w poświęconej czystości,
Opoko naszej wiary,
Źródło chrześcijańskiej radości,
Ucieczko w każdej potrzebie,
Umocnienie słabych,
Ratunku doświadczanych pokusą,
Nadziejo konających,
Ozdobo i radości Kościoła.
Za to, że jesteś Matką dla nas, dziękujemy Ci, Matko Boża Kodeńska.
Że Twój Obraz Cudowny od wieków przebywa z nami,
Że chroniłaś naszych przodków,
Że ziemię naszą i ojczyznę ocaliłaś od zguby,
Że strzegłaś wiary i Kościoła,
Za Twoją opiekę i łaski,
Za wysłuchane prośby,
Za łaski, które nam dajesz bez próśb naszych,
Za ratunek w pokusach,
Za oddalenie nieszczęść,
Za ulgę w cierpieniu,
Za pocieszenie w smutku,
Za Boży ład i pokój w rodzinach,
Za wszystkich dobrych ludzi,
Za powołanych do kapłaństwa i życia zakonnego,
Za radość spotkania z Tobą,
Że możemy Cię chwalić i do Ciebie się modlić,
Że przez Ciebie mamy przystęp do Boga.
Aby dusze nasze wraz z Tobą wielbiły Pana, wyproś nam, Matko Boża Kodeńska.
Abyśmy znajdowali radość w Zbawicielu naszym,
Abyśmy Ducha Świętego czcili w swoich sercach,
Abyśmy nigdy nie zwątpili w dobroć Bożą,
Abyśmy rośli w świętą nadzieję,
Abyśmy wiarę świętą cenili ponad wszystko,
Abyśmy umieli się modlić całym sercem,
Aby Duch Święty wspierał modlitwy nasze,
Abyśmy umieli cierpieć braki i obfitować,
Abyśmy stale nad sobą pracowali,
Abyśmy byli otwarci na dobre rady i natchnienia,
Abyśmy umieli dzielić się z innymi,
Abyśmy chętnie wspierali potrzebujących,
Abyśmy kochali chorych i nieszczęśliwych,
Abyśmy się ćwiczyli w miłosierdziu,
Abyśmy mieli dobre serce i miłość do wszystkich.
Abyśmy zawsze o Tobie pamiętali, prosimy Cię, Matko Boża Kodeńska.
Abyśmy żywo odczuwali Twoją obecność,
Abyśmy kochali Cię coraz więcej,
Abyśmy Tobie całym sercem ufali,
Abyśmy pokochali Twój różaniec,
Abyśmy wszystkich do Ciebie kierowali,
Abyśmy umieli Cię naśladować,
Abyśmy nie poddawali się zniechęceniu,
Abyśmy zwyciężali w pokusach,
Abyśmy Tobie powierzali wszystkie sprawy,
Aby Twój duch panował w naszych rodzinach.
W pracy i odpoczynku, bądź z nami, Maryjo.
W radości i powodzeniu,
W chorobie i nieszczęściu,
W chwilach załamania i goryczy,
W przykrościach od najbliższych,
W zmęczeniu i zawodach,
W poczuciu bezsilności i poniżenia,
W słabości duszy i ciała,
W powszedniej pracy dnia każdego,
W trosce o najbliższych,
W miłości rodzinnej,
Wśród bliskich i przyjaciół,
W domu, w pracy i w podróży,
W czuwaniu i bezsenności,
W planach i w działaniu,
Gdy dokuczy samotność,
Gdy zbliży się jesień życia.
Cudowna Pani Kodeńska, okaż miłosierdzie swoje.
Matko Jezusowa i nasza,
Orędowniczko nasza przed Bogiem,
Żyjącym z dala od Boga,
Zatwardziałym grzesznikom,
Pozostającym w niewoli nałogów,
Małżeństwom zagrożonym,
Dzieciom rozbitych rodzin,
Dręczonym rozpaczą,
Ofiarom ludzkiej złości,
Cierpiącym krzywdę i niesprawiedliwość,
Chorym, sierotom i samotnym,
Wszystkim kochającym Ciebie,
Tym, którzy uczyli nas pobożności,
Tym, którzy uczynili nam co dobrego,
Tym, którzy przez nas Tobie się polecają,
Niosącym pociechę w strapieniu,
Opiekującym się chorymi, Wychowawcom dzieci i młodzieży,
Kochającym bliźnich mimo ich błędów,
Sprowadzającym z drogi grzechu,
Powołanym do Twojej służby,
Wszystkim ufającym Tobie,
Duszom w czyśćcu zostającym,
Od zaniedbania praktyk religijnych, zachowaj nas, Matko Boża Kodeńska.
Od lenistwa i oziębłości,
Od zatwardziałości sumienia,
Od oszczerstw i złych języków,
Od nieżyczliwości i samolubstwa,
Od pychy i samowoli,
Od lekkomyślności i marnotrawstwa,
Od grzechów zgorszenia,
Od grzechów pijaństwa i rozwiązłości,
Od grzechów niewierności małżeńskiej,
Od krwi niewinnie przelanej,
Od obojętności na niedolę bliźniego,
Od przywiązania do dóbr materialnych,
Od klęsk żywiołowych i wojny,
Od chorób i nieszczęśliwych wypadków,
Od niewdzięczności wobec Boga i bliźnich,
Od lekceważenia łaski Bożej,
Od przywiązania do grzechu,
Od utraty Boga.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami
K: Matko Boża Kodeńska, módl się za nami.
W: Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych.
Módlmy się
Najświętsza Panno Maryjo, w odwiecznym planie Bożej miłości wybrana na Matkę Zbawiciela świata, Jezusa Chrystusa, i z Jego łaskawości dana za Matkę wszystkim ludziom, a nam szczególnie bliska przez Święty Obraz Kodeński, pełni radości, że jesteś z nami, niesiemy Ci na- szą miłość i hołd wdzięcznego oddania.
Dziękując Ci, Pani nasza, za Twoją opiekę i wszystkie łaski, ukorzeni przed majestatem Twojej dobroci, oddajemy się Tobie na zawsze. Wspieraj nas we wszystkich poczynaniach, błogosław postanowieniom, kieruj naszymi sercami i bądź w naszych uczynkach.
U Syna Swego Najmilszego naszym zmarłym wyproś łaskę szczę- śliwej wieczności, a nam żyjącym miłość wzajemną i wytrwanie w wierze, abyśmy idąc za Twoim przewodem i doznając Twojej macierzyń- skiej pomocy, mogli Ci dziękować w niebie i wraz z Tobą wielbić Boga w szczęśliwości wiecznej. Amen.